Zastosowanie terapii manualnej poprzedzone jest dokładnym badaniem i szczegółowym wywiadem, które pozwalają na zlokalizowanie źródła problemu. Istotną kwestią jest to, że nie zawsze źródło problemu leży tam, gdzie pojawia się ból i w około siedemdziesięciu procentach przypadków to, co bierzemy za bóle kostno-stawowe, jest w istocie problemem związanym z mięśniami i powięzią.

Terapia manualna odejmuje mobilizacje, manipulacje, masaż, stretching, czy neuromobilizację, których zadaniem jest zwiększenie ruchomości kręgosłupa i stawów obwodowych (rąk i nóg), zmniejszenia ucisków na nerwy i korzonki nerwowe, a także oddziaływanie na tkanki miękkie.

W mojej klinice przywiązuję dużą wagę do tego, by stosować techniki, które dają maksymalne efekty terapeutyczne, a jednocześnie w jak najmniejszym stopniu ingerować w ciało pacjenta – można więc oczekiwać, że początkowo będę stosowała jak najdelikatniejsze z szerokiego wachlarza dostępnych technik i dopiero w razie potrzeby będę skłonna korzystać z technik twardych – takich jak manipulacja stawów.

W większości przypadków pracę manualną wspieram korzystaniem z akupunktury, mokso terapii, techniki suchej igły (dry needling), Gua Shy, czy kinesiotapingu.

Aktualności

PRZERWA URLOPOWA